Prowadzenie bloga o finansach osobistych wymaga ode mnie, abym pokazywał wam również jak sprawy finansowe wyglądają u mnie. W dzisiejszym wpisie przedstawie moje zarobki z blogowania w 2018 roku. Bez ściem.
W 2018 roku zarobiłem- 0 zł.
pozdrawiam/Wojtek
No, wynik całkiem dobry, bo ja nawet trochę do prowadzenia bloga dołożyłem ;) Lektura książki "Zaufanie, czyli waluta przyszłości" Szafrańskiego dała mi do myślenia - po pierwsze trzeba dużo dobrej jakości materiałów na blogu, a po drugie, to konieczna jest odpowiednia (i niestety wymagająca nakładów pieniężnych) reklama. Tylko kiedy blog będzie rozpoznawalny, może przynosić dochody.
OdpowiedzUsuńno tak w sumie to ja też dołożyłem, ale nie przełożyło się to na zarobki. Reklama na facebooku, domena itp nie są przecież za darmo. A co do książki Michała, to jeszcze jej nie czytałem. Mam ją wpisaną na listę. Czeka grzecznie w kolejce. hmmmm, a może znowu się dogadamy, co do odkupienia? :)
UsuńMyślałem o małym konkursie na moim blogu, w której będzie do wygrania m.in. książka Michała - z racji, że u mnie nie ma tysięcy czytelników (jeszcze :) ) to szansa wygrania tej książki będzie duża, więc zapraszam... tylko jeszcze nie wiem kiedy dokładnie ;)
UsuńNiewiele :)
OdpowiedzUsuńA zakup kilku kilo bitcoinów starczyło.
Usuńmade my day!
OdpowiedzUsuńuśmiałem się dzięki
Cieszę się, że chociaż w ten sposób pomogłem:)
UsuńW grafice celowo masz "2019r."?
OdpowiedzUsuńJak zwykle wkradł się błąd, ale myślisz, że w tym roku będzie lepszy wynik? :P
Usuńkrótko - zwięźle i na temat :D
OdpowiedzUsuńwolałbym mieć się o czym rozpisać :)
UsuńTo zależy Wojtku z jaką myślą założyłeś ten blog. Wcale nie jest tak, że nie zarobiłeś, wręcz odwrotnie. Twoja pasja przekłada się na wiedzę, a ta jest dużą wartością, szerząc swój blog pomagasz nam by więcej zrozumieć. Ludzie których tu poznałeś i relacje są na wagę szczęścia. Pomijam fakt, że umiejętność dostania się do dużej liczby odbiorców wraz z ich reakcją to fajny efekt. Moim zdaniem, Twój blog jest szczeblem w nieuniknionym rozwoju. Pieniądze to jeden z ważnych elementów naszego życia, a relacje i wspólne budowanie gruntu pod dobre inwestycje społecznej jedności. Co o tym sądzicie ?
OdpowiedzUsuńPaweł z Dolnego Śląska lat 35
Masz rację. Bloga nie zakładałem wyłącznie z myślą o zarabianiu. Raczej chciałem pomóc bliskim i znajomym. Potem chciałem żeby czytał go każdy, a następnie pomyślałem, że skoro tak dużo czasu wkładam w jego tworzenie to fajnie by było mieć z niego jakieś pieniądze. Jak widać pieniędzy nie ma. Czytelników również jak na lekarstwo. Ale trudno :) Dzięki tworzeniu bloga rozwijam również siebie i swoją wiedzę i to jest właśnie mój "zwrot z inwestycji" :)
Usuń