Niby każdy z nas wie czym jest oszczędzanie pieniędzy, ale czy na pewno znamy poprawną definicję?
Oszczędzanie- definicja
Jakbym miał zrobić ankietę na ulicy i wypytać ludzi o definicję terminu „oszczędzanie pieniędzy” to pewnie każdy człowiek powyżej 15-tego roku życia wiedziałby o czym mowa.
Zastanawia mnie więc jedno- jak to możliwe, że skoro wiemy czym jest oszczędzanie i co daje nam posiadanie nadwyżek finansowych, prawie połowa naszego społeczeństwa nie ma ani złotówki oszczędności?
Może jednak nie do końca wiemy czym jest to oszczędzanie?
Co to jest oszczędzanie pieniędzy?
Prowadzę bloga od 4 lat i przez ten cały czas w swoim tekstach poruszam różne tematy związane z oszczędzaniem, ale jeszcze nigdy do tej pory nie napisałem czym właściwie to oszczędzanie jest.
Spróbujmy zatem stworzyć krótką definicję.
Wikipedia mówi nam że:
„Oszczędzanie- to proces, który prowadzi do powstania oszczędności.”
I tyle!
Ja jednak rozbudowałbym nieco to objaśnienie.
Oszczędzanie jest oczywiście procesem, który prowadzi do powstania oszczędności, a proces ten realizuje się głównie poprzez przesunięcie konsumpcji w czasie.
Oszczędzaniem więc można nazwać rezygnację z bieżącej konsumpcji z nadzieją na większe zakupy w przyszłości.
Czyli zamiast kupić coś, co nam się podoba lub jest nam potrzebne dziś, decydujemy się odłożyć pieniądze, na wydanie ich, na coś innego w przyszłości.
W związku z tym, że z reguły wolimy konsumować teraz aniżeli w bliżej nieokreślonej przyszłości, oczekujemy więc, że za pieniądze zaoszczędzone na rezygnacji z wydawania dziś, jutro będziemy mogli skonsumować więcej. Dlatego też „oszczędzaniem” nazywamy lokowanie nadwyżek finansowych w mało ryzykowne aktywa finansowe (np. lokaty czy konta oszczędnościowe), które dzięki wypłacaniu odsetek, rekompensują nam czas, na jaki rezygnujemy z wydawania.
Motywy oszczędzania
Ile ludzi na świecie tyle różnych powodów, dla których decydujemy się odłożyć konsumpcję w czasie. Jeden zbiera na auto, drugi na mieszkanie, a jeszcze inny, bo po prostu lubi widzieć te zera na koncie. Ile jednak by nie było tych ludzkich powodów, wszystkie je można podzielić na 4 podstawowe motywy, dla których oszczędzamy:
Motyw przezornościowy- pieniądze te odkładamy w celu sfinansowania nieprzewidzianych, nagłych wydatków w przyszłości (np. tzw. fundusz awaryjny lub finansowa poduszka bezpieczeństwa) lub jako zabezpieczenie poziomu dochodów na emeryturze,
Motyw konsumpcyjny- są to pieniądze odkładane na zakup droższych dóbr trwałego użytku w przyszłości np. na samochód lub mieszkanie,
Motyw transakcyjny, płynnościowy – pieniądze te są nam pomocne w utrzymaniu płynności finansowej oraz regulowaniu powstających bieżących i przyszłych zobowiązań,
Motyw spekulacyjny- pieniądze oszczędzamy w celu zwiększenia ich wartości poprzez lokowanie w instrumenty finansowe lub biznesy.
Oszczędzanie a inwestowanie
Między inwestowaniem a oszczędzaniem istnieje jedna podstawowa różnica- ryzyko utraty kapitału.
Przy oszczędzaniu czyli lokowaniu pieniędzy w instrumenty finansowe tj. chociażby lokaty, konta oszczędnościowe czy obligacje skarbowe ryzyko jest względnie niewielkie. Przy inwestowaniu zaś, w zależności od wybranej formy, musimy się liczyć z ryzykiem utraty zysków, ryzykiem straty zainwestowanego kapitału, a niekiedy nawet z ryzykiem straty przewyższającej zainwestowany przez nas kapitał.
Jak oszczędzają Polacy?
W 2017 roku Bank BGŻOptima zlecił wykonanie badania* [1] dotyczącego naszego podejścia do odkładania pieniędzy, z którego wynika, że jeśli chodzi o teorię to jesteśmy wzorem „oszczędnickich”. 88% badanych przyznało, że powinno się oszczędzać z myślą o przyszłości i aż 54 % osób wskazało regularne, comiesięczne odkładanie ustalonych kwot na określone cele jako podstawowy sposób gromadzenia oszczędności.
Niestety, o ile na poziomie deklaracji Polacy wypadają zadziwiająco dobrze, o tyle w praktyce bywa już różnie. Wspomniane badanie wykazało bowiem, że tak naprawkę oszczędzamy chaotycznie- bez ustalenia stałej kwoty, celu i planu działania. Najczęściej wskazywaną metodą gromadzenia oszczędności było odkładanie tego, co zostanie na rachunku na koniec miesiąca (41% badanych).
Poziom oszczędności Polaków.
Pomimo tego, że większość z nas wie, że należy oszczędzać robi to, jak wynika z Raportu Izby Gospodarki Elektronicznej** [2], tylko 38% Polaków. Najczęściej oszczędzamy w formie lokaty lub odkładając co jakiś czas pewną kwotę na konto oszczędnościowe, ale aż 22% badanych deklaruje, że trzyma zaoszczędzone pieniądze w domu.
Wśród osób, które zadeklarowały, że udało im się coś zaoszczędzić najczęściej deklarowaną kwotą było 5000-10000 zł (18%) i 20000-50000 (16%). Sumę przewyższającą 100000 zł wskazało już tylko 10% oszczędzających, czyli mniej niż 4% wszystkich badanych.
Twoja własna definicja oszczędzania.
Jak widać z powyższego artykułu oszczędzanie niejedno ma imię. Dla jednych będzie to regularne odkładania ustalonych kwot, dla innych rezygnacja z konsumpcji, a dla jeszcze innych obowiązek związany z zabezpieczeniem przyszłości.
Dla mnie oszczędzanie to przede wszystkim mądre wydawanie pieniędzy, czyli umiejętność unikania zbędnych wydatków i ich planowanie.
A jak to jest u Ciebie? Czym dla Ciebie jest oszczędzanie? Jaka jest Twoja definicja?
---
Podoba Ci się dzisiejszy wpis? Lubisz tego typu treści? Jeśli tak to zapraszam Cię do polubienia mojej strony na Facebooku. Kliknij „Lubię to” i dołącz do naszej oszczędzającej społeczności!
Pozdrawiam/Wojtek
Interesujący wpis!
OdpowiedzUsuńBardzo ciekawe statystyki podajesz - o tym ilu Polaków i Polek oszczędza i jakie to są kwoty. Osobiście podchodzę do oszczędzania w nieco inny sposób - stawiając na zwiększenie dochodów, i ich źródeł.
Pozdrawiam,
Marcin
Niekiedy tak jest najrozsądniej. zamiast kombinować jak oszczędzić 50 zł miesięcznie łatwiej jest zarobić dodatkowe 50 zł.
UsuńPodstawa to znalezienie dobrego motywu oszczędzania. Jeśli będziemy mieć przed sobą konkretny cel i uzbieranie konkretnej kwoty, tym motywacja do oszczędzania będzie większa. A im bliżej będziemy celu, tym bardziej oszczędzanie powinno nam lepiej wychodzić.
OdpowiedzUsuńDobra motywacja pozwala przezwyciężyć zniechęcenie i wszelkie inne trudy związane z oszczędzaniem. Bez tego czynnika trudno jest o sukces.
UsuńJa zmieniłam w domu żarówki na energooszczędna i od razu widzę różnicę w rachunkach ;) Polecam każdemu ;) Można odłożyć na dobre wakacje.
OdpowiedzUsuńŚwietnym patentem na oszczędzanie jest wymiana żarówek na energooszczędne jak i również inwestycja w panele solarne. Z doświadczenia wiem, że warte je zakupić, gdyż koszty z czasem się zwracają i w końcu wychodzimy na plus ;)
OdpowiedzUsuńco do żarówek to się zgodzę. ceny ledowych żarówek są już w przystępnych cenach. warto więc je kupować, gdyż w długim okresie ich zakup powinien się zwrócić.
UsuńOszczędzanie w życiu domowym jest o wiele prostsze niż chociażby oszczędzanie w firmie. W zakładzie pracy ciężko oszczędzić na czymkolwiek. Na pewno nie należy oszczędzać na premiach cz też podwyższkach dla pracowników, gdyż docenienie pracowników to podstawa dobrze prosperującej firmy ;)
OdpowiedzUsuńszkoda, że mój pracodawca tego nie przeczyta :)
UsuńAle pewnie masz rację. Oszczędzanie w firmie różni się pewnie od oszczędzania w domu. Inne są priorytety, inne sposoby i inne narzędzia.
To na pewno. Oszczędzanie w firmie, a w gospodarstwie domowym to dwie oddzielne sprawy. Szukam oszczędności domowych, ale kompletnie mi się to nie udaje.
OdpowiedzUsuń