wtorek, 10 marca 2015

"Kompleks Boga", czyli horror, aż strach się bać


okładka książki
mat. pras. Videograf

Dziś chciałbym zrobić sobie przerwę od pisania o pieniądzach i zająć się czymś mniej przyziemnym. Czas na coś dla ducha. Napisałem DUCHA? Uuuuu już się zaczynam bać. Czas na coś dla duszy

W dniu dzisiejszym chciałbym zaproponować Wam abyście zwolnili nieco tempo swojego życia i znaleźli w nim odrobinę czasu na przeczytanie pewnej książki. Pozycja ta powinna w szczególności przypaść do gustu fanom horrorów, ale uważam, że powinien sięgnąć po nią każdy, który po prostu lubi dobrą książkę. 





19 lutego, nakładem wydawnictwa Videograf, miała miejsce premiera książki, mojego ziomka Piotra Rozmusa, pod tytułem: „Kompleks Boga”. Jest to już druga książka w dorobku tego młodego, przystojnego i utalentowanego autora. 

Pierwsza jego powieść -„Bestia”- sprzedała się do tej pory w ponad 2-óch tysiącach egzemplarzy. Co w kraju, gdzie według badań przeprowadzonych przez Bibliotekę Narodową, 60% Polaków nie czyta książek, jest ogromnym osiągnięciem jak na osobę debiutującą na rynku wydawniczym.  Świadczy to, więc o talencie autora, za którym nie stoi wielkie wydawnictwo i szereg agentów.

Chcecie wiedzieć o czym jest „Kompleks Boga”?  Oto krótkie streszczenie fabuły powieści:

Cztery na pozór zupełnie obce i diametralnie różne osoby, żyjące w przeświadczeniu, że ich sekrety nigdy nie wyjdą na jaw, budzą się w zimnym, mrocznym pomieszczeniu zamknięci w klatkach. Nie wiedzą gdzie są, i dlaczego. Kiedy dostrzegają zwisający z sufitu hak i stojący w kącie stół z narzędziami z nierdzewnej stali, opuszcza ich wszelka nadzieja, że mogą wyjść z tego żywi. Tymczasem komisarz Pieńkowski prowadzi śledztwo w sprawie zaginięć czterech studentek szczecińskich uczelni. Policja nie ma żadnego śladu i z każdym dniem odczuwa coraz większą presję ze strony lokalnej społeczności i mediów. Motyw seksualny wydaje się być oczywisty, jednak kolejne zaginięcia sugerują coś zupełnie odwrotnego...

Zaciekawieni?

Jeśli ten krótki opis nie był dla Ciebie wystarczającą zachętą do tego, abyś chciał sięgnąć po tą lekturę, może przekonają Cię do tego pozytywne recenzje osób będącymi pasjonatami horrorów i miłośnikami książek.

Na przykład Cyrysia ze strony www.kostnica.com.pl napisała:

„Jestem zachwycona tą lekturą i uważam czas z nią spędzony za nadzwyczaj udany. To znakomita mieszanka mocnego thrillera, czasem grozy, a nawet powieści obyczajowej. Napisana prostym, przystępnym językiem, z wartką, zaskakującą akcją. Z niemal każdej sceny bije złowieszczy klimat i realizm. Dialogi są bardzo naturalne i wypowiadane bez teatralnej emfazy. Dodatkowo na plus przemawia brak bezużytecznych opisów i dłużyzn. Autor dużo uwagi poświęca także swoim bohaterom (zarówno pierwszoplanowych, jak epizodycznych) i ich konfrontacji z własnymi słabościami, pragnieniami i potrzebami. Dzięki temu  możemy nie tylko poznać ich losy, ale również otrzymujemy lepszy wgląd w ich myśli, uczucia i zachowania. Natomiast niepokojący, pełen napięcia epilog jest jak przysłowiowa wisienka na torcie. Co tu dużo pisać? Rewelacja, od początku do końca. Nawet okładka książki robi piorunujące wrażenie.”

W podobnym tonie, na temat tej książki wypowiada się także inna blogerka- : Ania „Wiedźma” Chramega z bloga „Buszująca w książkach”:


 „Kompleks boga czyta się naprawdę dobrze. Akcja jest wartka, fabuła nieszablonowa, lektura po prostu wciąga odbiorcę, pochłania bez reszty. Język jest plastyczny i przystępny. To historia w sam raz dla osób lubujących się w powieściach mrocznych, brutalnych i zarazem niebanalnych. Epilog- rewelacja.”


I co ty na to?


Jeśli jesteś zainteresowany zakupem książki to możesz to zrobić np. korzystając ze sklepu internetowego księgarni Matras.


Ponad to książka jest dostępna w większości dużych księgarni na terenie całego kraju.


Zachęcam także do odwiedzania strony autora książki na Facebooku. Link TUTAJ


Dowiesz się z niej o planowanych przez autora spotkaniach z czytelnikami podczas, których będzie można porozmawiać z pisarzem i zebrać autograf.


P.S. Nie przegap tej okazji! Ten podpis może być kiedyś dużo warty. Może dzięki niemu będziesz kiedyś bogaty:)


Miłej lektury

---
                 


Podobało się? Jeśli tak to nie zapomnij podzielić się powyższym artykułem ze znajomymi klikając w ikonki z lewej strony.

Będzie mi niezmiernie miło jeśli weźmiesz też udział w dyskusji i zostawisz po sobie komentarz :)

Zapraszam Cię również na mojego Facebooka- tutaj


Aby być automatycznie powiadamianym o nowych wpisach zapisz się na Newsletter- tutaj


2 komentarze:

  1. Wojtku, za kilka dni swieta zapomnij na chwile o finansach i oszczedzaniu zainwestuj w zajaczka i dobry humor. Wesolych Świat.Lućka

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Masz rację. Na święta postaram zapomnieć o blogu i pieniądzach i skupic sie na rodzinie. Wesołych .pozdro

      Usuń

Komentarze na blogu są przeze mnie moderowane. Wszelkie próby spamowania linkami czy promocji stron internetowych będą blokowane. Blokowane będą też wulgaryzmy i niestosowne zachowania.